drkwiatkowska

NASZ ADRES

ul. Wejherowska 50
81-041 Gdynia

GODZINY OTWARCIA

Pon-Pt: 10:00 – 18:00
Sob: 10:00 – 13:00

Bez kategorii

SYLWESTER I FAJERWERKI A PSY I KOTY

Zbliża się koniec roku. A co to oznacza? Nadchodzi NOWY ROK i SYLWESTER! Dla nas jest to czas na odpoczynek i dobrą zabawę, ale nie zapominajmy wtedy o naszych czworonożnych podopiecznych, którzy nie rozumieją co się wtedy dzieje. Fajerwerki i hałas to zmora zwierząt zarówno domowych, jak i tych dzikich. Te wszystkie bodźce mogą wywołać u nich strach (który jest naturalną reakcją), a nawet FOBIE DŹWIĘKOWE, wywołując u nich poczucie PRZERAŻENIA i STRESU, co może potem się odbić na ich ogólnym stanie psychicznym i fizycznym. Co to jest fobia dźwiękowa? Jest to nadmierna (czyli patologiczna) reakcja na głośne dźwięki (bodziec), w wyniku czego organizm nie radzi sobie z adaptacją do bodźca, przytłumiając inne zmysły – więc włącza im się mechanizm walki i ucieczki. Niektóre w amoku będą próbowały uciec – jak koń z klapkami na oczach – biegną, bo nie wiedzą co się dzieje, ale chcą uciec ratując swoje życie. Mogą nie reagować na nawoływania właścicieli.  Mogą uciec i nie wiedzieć jak wrócić. Mogą też niestety ulec wypadkowi. Znajdy zwykle są kierowane do schroniska, więc dobrze też rozważyć chip, który ułatwi identyfikację. Zwierzaki w domu zwykle szukają najspokojniejszego miejsca i tam się chowają lub szczekają przerażone, próbując odstraszyć zagrożenie. W przyszłości, u zwierzaków  fobią dźwiękową, ten sam bodziec, nawet słabszy, może wywołać podobną reakcję jeśli dojdzie do uwrażliwienia i nadmiernego pobudzenia – to znaczy, że zwierzę, które uwrażliwiło się na dźwięk fajerwerków, mogą podobnie zacząć reagować na dźwięki grzmotów w trakcie burzy. Czasami niezbędne jest odwrażliwienie, wizyta u behawiorysty i odpowiednie leki. Pamiętaj, zabezpiecz swojego pupila przed fobią stresową! Jak możemy w tym okresie pomóc naszym domowym podopiecznym? 1. Jeśli już wiemy, że zwierzę źle zareaguje to rozważmy KONSULTACJĘ U ZAUFANEGO LEKARZA WETERYNARII w celu dobrania odpowiednich leków uspokajających. Najlepiej takie leki wdrażać na parę dni przed Sylwestrem. Pomocna też będzie konsultacja z behawiorystą. 2. Zminimalizujmy jak się da bodźce stresowe – zapewnijmy co najmniej 1 spokojne miejsce, przyciemnione, najlepiej z zasłoniętym oknem w celu ograniczenia błysków i hałasu. 3. Jeśli zwierzę ucieka, chowa się – pozwólmy mu znaleźć bezpieczny kąt i zostawmy go, nie wyciągajmy na siłę spod stołu, nie trzymajmy, nie gońmy ich i nie przytulajmy na siłę. Pamiętajmy, że wtedy pod wpływem szoku, wszystkie bodźce odczuwają kilkukrotnie mocniej – przebodźcowane! W dodatku, jeśli będą wtedy pocieszane, poczują, że mają powód do strachu. 4. Jeśli zwierzę samo do nas przychodzi, wtula się, siada obok – nie odrzucajmy go jeśli sam domaga się wsparcia, zapewnijmy mu wsparcie. 5. Pamiętajmy, że zwierzę doskonale odbiera naszą mowę niewerbalną, czyli nasze gesty, więc postarajmy się wyglądać na zrelaksowanych – nie spiętych, nie zmartwionych, nie zdenerwowanych. 6. Ostatni spacer w ostatni dzień roku najlepiej żeby się odbył jak najwcześniej wieczorem i żeby zminimalizować ryzyko wyrwania się z obroży czy szelek i ucieczki.

SYLWESTER I FAJERWERKI A PSY I KOTY Read More »

Czy wiesz, że każde zwierzę ma niezwykle bogate życie wewnętrzne? Nazywa się MIKROBIOM.

Mikrobiom, zwany dalej FLORĄ JELITOWĄ, jest to taki mały wewnętrzny „kosmos” zwierzaka. Jest indywidualny dla każdego z osobna i różni się w poszczególnych układach tego samego organizmu – inny mamy w uchu, spojówkach oczu, jelitach czy układzie moczowo-płciowym. Choć oczywiście mają pewne stałe cechy np. występowanie konkretnych bakterii. Np. w jelitach mamy bakterie, grzyby, wirusy, drożdże, pierwotniaki. Najlepiej przebadane w mikrobiomie są BAKTERIE. Ich przeżycie i skład zależy m.in. od diety, pH środowiska, ruchów perystaltycznych jelit (ich kurczenia się i przesuwania pokarmu), poziomu tlenu czy stanu zdrowia. U zdrowych psów, najbardziej rozpowszechnione, bo znajdują się praktycznie w każdym odcinku jelit są bakterie Lactobacillus. Dla odróżnienia, bakterie Fusobacteriales i Bacteroides głównie rezydują w jelicie krętym i okrężnicy, a bakterie Enterobacteriales w jelitach cienkich. Rolą flory jelitowej jest nie tylko utrzymywanie procesu trawienia w jak najlepszym porządku, ale też wpływa na układ immunologiczny, a także na… zachowanie. Kiedy flora jest zaburzona, np. przy antybiotykoterapii, złej diecie, inwazjach pasożytów jelitowych, chorobie zapalnej jelit (IBD), innych chorobach układu pokarmowego czy zaburzeniach neurologicznych, dochodzi do zmiany mikroflory jelitowej, która OBUMIERA, a w jej miejsce wchodzą konkurencyjne, patogenne bakterie, grzyby, wirusy. Objawy dotyczą zwykle przewodu pokarmowego (wymioty, biegunka), ale też mamy wtedy osłabioną odporność, a nawet… zaburzenia behawioralne. Dlaczego tak często sugerujemy suplementację flory jelitowej u Waszych podopiecznych? 1) Jest to nasz must have w trakcie antybiotykoterapii. Tak jak u ludzi, u zwierząt też wybijamy antybiotykiem i tą patogenną, i tą dobrą mikroflorę, dlatego niezbędna jest jej suplementacja w trakcie antybiotykoterapii. 2) Przyspiesza powrót do zdrowia w przypadku chorób przewodu pokarmowego. W niektórych badaniach, po przeszczepieniu flory jelitowej od zdrowych osobników, u badanych zwierząt, szybciej dochodziło do wyzdrowienia z chorób dotyczących przewodu pokarmowego np. w przypadku psiej parwowirozy. Wniosek: mikroflora odgrywa niezwykłą rolę w utrzymaniu odpowiedniego poziomu odporności organizmu. 3) Ma wpływ na oś jelitowo-mózgową i zaburzenia behawioralne, np. stres. – Wg badań przeprowadzonych na szczurach – po przeszczepieniu flory jelitowej od osobników z zaburzeniami psychicznymi, np. w depresji, zauważono później wystąpienie niepokoju u badanych szczurów. Wniosek: „stres psychiczny” może być „zaprogramowany” w naszym mikrobiomie jelit albo przeszczepiony w mikroflorze innego zwierzęcia tego samego gatunku. – Lactobacillus spp. może poprawić komunikację społeczną zestresowanych myszy, a Bacteroides spp. może łagodzić zachowania lękowe u myszy. U ludzi też. Wniosek: mikroflora, w szczególności Lactobacillus spp. i Bacteroides spp. może łagodzić zaburzenia behawioralne u zestresowanych zwierząt jak np. agresję psów, zaburzenia lękowe, złagodzenie nasilenia lęku, depresji i wrogości. Ciekawe, prawda? Zbliża się SYLWESTER – stresujący czas. Flora na pewno nie pomoże wyeliminować stresu, ale może mogłaby odrobinę pomóc. Gdybam, gdyż nie ma źródeł naukowych, które potwierdzą tę hipotezę. Wiemy jedno, na pewno nie zaszkodzi.

Czy wiesz, że każde zwierzę ma niezwykle bogate życie wewnętrzne? Nazywa się MIKROBIOM. Read More »